Wodzirej – wbrew pozorom – wcale nie jest wynalazkiem współczesnych czasów, osoba prowadząca tańce była już znana w XVIII wieku. W czasach PRL-u żadna impreza nie mogła odbyć się bez wodzireja. Pozornie wydawać się może, że współcześnie zawód ten odchodzi do lamusa, jednakże rzeczywistość weryfikuje to stwierdzenie. Wystarczy wygoglować frazę „wodzirej”, by uzyskać co najmniej pokaźną ilość wyników.

Wiadomo jednak, że „wodzirej wodzirejowi nie równy, dlatego też dokonując wyboru warto kierować się nie tylko lokalizacją, ale przede ofertą wodzireja oraz jego doświadczeniem, potwierdzonym opiniami zadowolonych klientów. Anna i Jan Jaroszyńscy to para doświadczonych, kreatywnych wodzirejów, którzy potrafią rozruszać nawet przysłowiową górę lodową. Wrodzona empatia i charyzma w połączeniu z umiejętnościami to gwarancja sukcesu.

Wiele imprez, nie tylko przyjęć weselnych, to spotkanie ludzi zupełnie obcych. E efekcie pojawia się swoista blokada, którą idealnie przełamuje doświadczony wodzirej, który zapewnia nie tylko odpowiednią muzykę i oświetlenie, ale przede wszystkim doskonałą zabawę.

Płynnie wykonany pierwszy taniec Pary Młodej, tańce integracyjne, emocjonujące i niezapomniane zabawy, gorący wieczór kawalerski lub panieński - to tylko niektóre propozycje Ani i Janka Jaroszyńskich. Dla wodzireja każda impreza to nowa przygoda, wymagająca zaangażowania, odpowiedniej oprawy i niepowtarzalnego. wręcz unikalnego scenariusza.